MITSUBISHI ELECTRIC Changes for the Better
Powrót do przeglądu
Udostępnij przez
Recycling

Życie w zgodzie z naturą z Marią Wendt: Ekologiczne nawyki w domu i pracy

29.11.20247 minut czytania

Maria Wendt, Manager ds. Komunikacji Marketingowej w Mitsubishi Electric, prowadzi życie zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju i ekologiczną świadomością. Podzieli się cennymi wskazówkami na temat swojego podejścia do ekologicznych nawyków.

A: Czy mogłabyś opowiedzieć o jednym z najciekawszych projektów, w które byłaś zaangażowana?

M: Chciałabym opowiedzieć o jednym z ostatnich projektów, który świetnie pokazuje współpracę naszego centralnego zespołu Digital Marketing z lokalnymi biurami oraz współpracę z naszymi klientami i użytkownikami końcowymi w tworzeniu zrównoważonych rozwiązań. Mowa o projekcie, który dotyczy stworzenia filmu wideo z przypadkiem klienta w Szwecji, z firmą Solserv, która produkuje maszyny kompostujące, wykorzystujące nasze produkty automatyzacyjne. Te maszyny kompostujące są niesamowite – potrafią przetwarzać wszystkie materiały organiczne, od 5 kg do 100 ton, i zamieniać je w pożywną ziemię w zaledwie 24 godziny. W filmie odwiedzamy użytkownika końcowego, hotel Radisson Blu, aby dowiedzieć się, dlaczego zdecydowali się na to rozwiązanie. Hotel wybrał ten system nie tylko z powodu odpowiedzialności ekologicznej, ale także aby obniżyć koszty usuwania odpadów spożywczych. Ziemia produkowana przez maszynę trafia do ich partnera, który uprawia rośliny do restauracji hotelowej. To rozwiązanie obiegu zamkniętego – przekształcanie odpadów spożywczych w ziemię, która służy do uprawy nowego jedzenia.

A: Jestem pod wrażeniem projektu z kompostownikiem. Gdyby był wdrożony w każdym kraju, mógłby stać się prawdziwym przełomem w ekologii.


M: Zgadza się, to naprawdę imponujące, jak wiele może zmienić ten projekt, a nie jest on też drogi. Każda większa firma mogłaby zainwestować w takie rozwiązanie i jednocześnie zaoszczędzić na kosztach usuwania odpadów.

A: Jak zaczęła się Twoja droga do bardziej ekologicznego stylu życia? Co zainspirowało Cię do przyjęcia bardziej proekologicznych nawyków w codziennym życiu?


M: Od dzieciństwa byłam przekonana, że zostanę weterynarzem, ale z czasem zrozumiałam, że moją pasją nie jest opieka medyczna nad zwierzętami, a praca z nimi w ich naturalnym środowisku. Miłość do natury i zwierząt była pierwszym impulsem do życia w sposób bardziej ekologiczny. Z biegiem lat jedzenie stało się kolejnym motywatorem. Zawsze czerpałam radość z gotowania i przygotowywania posiłków od podstaw. Uwielbiam wiedzieć, skąd pochodzą moje warzywa i mieć pewność, że nie były one narażone na szkodliwe pestycydy. Chciałabym, aby zwierzęta, które trafiają na mój talerz, były hodowane w sposób etyczny, miały odpowiednią przestrzeń i nie były karmione niepotrzebnymi lekami. Gdy urodziło się moje pierwsze dziecko, motywacja do dbania o środowisko stała się jeszcze silniejsza. Zaczęłam analizować składniki codziennych produktów i zdałam sobie sprawę, że nie chcę używać niczego na skórze dziecka, co zawiera niezrozumiałe substancje. Wtedy zaczęłam przygotowywać własne kremy na bazie wosku pszczelego i oleju z nagietka z mojego ogrodu. Dziś żyjemy z rodziną w domu z 1840 roku, mamy własne kury, kaczki, psa i świnie. Dbamy o to, by dom był odnawiany z szacunkiem do starej struktury i wykorzystujemy materiały zrównoważone. Uprawiamy wszystkie warzywa, które jemy przez około sześć miesięcy w roku, a mięso, które spożywamy, albo łowimy, albo hodujemy. Oczywiście, czasami jemy na mieście i zdarza się, że zjedziemy do sklepu po cukierki na sobotę, ale chodzi o balans. Staramy się podejmować zrównoważone wybory, kiedy tylko możemy, ale rozumiemy również wyzwania współczesnego życia. Ważne jest, aby znaleźć złoty środek i czuć się dobrze z pozytywnymi decyzjami, które podejmujemy, bez presji, by zawsze być "hardcore'owymi ekologami".

A: Czy jest coś prostego, co można zmienić w swoim stylu życia, aby wytwarzać mniej odpadów?


M: Używanie toreb wielokrotnego użytku to naprawdę łatwa zmiana. Nie rozumiem, dlaczego więcej osób tego nie robi. Zastosowanie woskowijek z wosku pszczelego do przechowywania jedzenia i rezygnacja z folii spożywczej to kolejna prosta opcja. Działają świetnie, można je po prostu umyć i ponownie wykorzystać. Mogą wytrzymać od sześciu miesięcy do roku, w zależności od częstotliwości używania. Co ciekawe, wosk pszczeli ma właściwości antybakteryjne, więc naturalnie zapobiega namnażaniu się bakterii. To bardzo łatwa zmiana, którą szybko wprowadzamy w życie. Jako ludzie potrafimy szybko dostosować się do nowych nawyków, jeśli regularnie je wykonujemy.

A: Czy napotkałaś jakieś wyzwania podczas dążenia do bardziej ekologicznego stylu życia? Jak je pokonałaś?


M: Tak, droga do bardziej ekologicznego stylu życia wiąże się z pewnymi wyzwaniami. Jednym z większych trudności była potrzeba czasu i wysiłku na wdrażanie zrównoważonych praktyk. Niezależnie od tego, czy chodzi o naukę o produktach ekologicznych, zakładanie ogrodu, czy robienie rzeczy w domu od podstaw, było sporo do nauczenia się. Zaczęłam od małych kroków, jak ograniczenie używania plastiku jednorazowego użytku, i stopniowo wprowadzałam kolejne nawyki. Rozbijanie dużych celów na mniejsze sprawia, że łatwiej je osiągnąć. Praca z naturą również ma swoje wyzwania – pogoda bywa nieprzewidywalna, szkodniki mogą zniszczyć plony, a zwierzęta mogą zachorować. Mimo tych trudności, droga do bardziej zielonego stylu życia jest bardzo satysfakcjonująca. Korzyści zdrowotne, dobrostan oraz świadomość, że robimy coś dobrego dla siebie, natury i przyszłych pokoleń, sprawiają, że warto.

A: Jakie ekologiczne praktyki stosujesz w swojej pracy w Mitsubishi Electric?


M: Jestem częścią grupy ds. ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju w Szwecji, której przewodniczy nasz dyrektor ds. ochrony środowiska. Moja rola polega na komunikowaniu działań firmy w zakresie ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju. W ramach tej grupy omawiamy i priorytetyzujemy działania, które możemy podjąć jako firma i jako osoby, aby wprowadzać pozytywne zmiany. Obejmuje to małe inicjatywy, takie jak wręczanie naszym pracownikom ekologicznych prezentów świątecznych (w tym roku dostaliśmy woskowijki, które zastąpiły folię spożywczą) i wybieranie zrównoważonych gadżetów. Zajmujemy się również większymi wyzwaniami, takimi jak poprawa transportu naszych produktów czy zdobycie odpowiednich certyfikatów umożliwiających zdobywanie nowych kontraktów. Ostatnio wprowadziliśmy maszyny kompostujące Solserv do naszych biur w Sztokholmie i Lund, aby ograniczyć odpady spożywcze.

A: Jakie działania proekologiczne podejmuje już Mitsubishi Electric, które uważasz za najważniejsze?


M: Lokalne biura podejmują działania w zakresie takich kwestii, jak redukcja odpadów, zmniejszenie zużycia papieru, odpowiedzialna polityka firmowych samochodów i zaangażowanie pracowników w różne akcje społeczne. Na poziomie globalnym wiem, że Mitsubishi Electric ma wizję zrównoważonego rozwoju do 2050 roku, co oznacza, że do tego czasu będziemy neutralni pod względem emisji dwutlenku węgla. Ta deklaracja jest zgodna z naszym hasłem "Automatyzacja świata", które oznacza, że pomagamy nie tylko przemysłowi, ale także społeczeństwom na całym świecie.


Podobne artykuły


Tematy

Recycling